22-letnia kobieta ze Słowenii odcięła sobie rękę piłą tarczową, aby odebrać ubezpieczenie w wysokości prawie 400 000 euro. Początkowo Julija Adlesic została przetransportowana przez swoich wspólników do szpitala bez odciętej kończyny, ale później jej ręka została na czas odzyskana i ponownie przyszyta przez lekarzy. Młoda kobieta, poza główną pulą odszkodowania, do końca życia otrzymywałaby rentę w wysokości 3 000 euro miesięcznie. Adlesic wykupiła ubezpieczenie na życie i wypadkowe w pięciu różnych firmach. Te fakty szybko zwróciły uwagę policji, która zdemaskowała próbę wyłudzenia. Julija Adlesic została skazana na dwa lata więzienia, a jej 30-letni partner Sebastien Abramov, który rzekomo podżegał do popełnienia tego czynu, usłyszał wyrok trzech lat. Oboje twierdzili, że są niewinni i że był to wypadek podczas próby ścinania gałęzi niektórych drzew. Czy myślisz, że ta młoda kobieta rzeczywiście okaleczyła się dla pieniędzy?