Analiza wyników ankiety "Nietrafione pomysły"
Czy pamiętasz, jak przed Bożym Narodzeniem, w sklepie tj. Biedronka, Lidl, pojawiły się łopaty do śniegu, a aura raczej nie prognozowała opadów śniegu?
Czy obecnie, kiedy w Polsce pojawiły się obfite opady śniegu, fakt braku łopat do śniegu i śniegowych łopat samochodowych (składanych, krótkich), wskazuje, że ktoś w tych firmach, co zajmuje się przewidywaniem i planowaniem dostaw towaru, troszkę "zawinił"?
W przeszłości też zdarzały się takie "wpadki"; np. nie było w ofercie prostowników do akumulatorów, w czasie mrozów, były natomiast w okresie, kiedy klientów ten towar nie interesował, itp.
Czy oba sklepy (firmy) powinny przynajmniej trochę zwracać uwagę na to co dzieje się w kraju, gdzie prowadzą działalność handlową?
Płeć
Sytuacja zawodowa
Jak często korzystasz z Internetu?