Analiza wyników ankiety "Solidarność/sojusze"
Polska może zdecydować się na wprowadzenie sankcji przeciwko Rosji w geście solidarności z Wielką Brytanią. Jak dowiedziała się redakcja "Dziennika Gazety Prawnej", może dojść do wydalenia rosyjskich dyplomatów z Polski. Rząd chce jednak, żeby takie działanie było częścią szerszej reakcji Unii Europejskiej i NATO.
Czy uważasz, że Polska, powinna solidaryzować się z Wielką Brytanią i opowiadać się po jednej ze stron konfliktu, jeżeli konflikt ten nas nie dotyczy?
Kroki wobec Rosji mają być jednym z tematów rozmów na posiedzeniu Rady do Spraw Zagranicznych Unii Europejskiej, a także podczas dzisiejszej wizyty kanclerz Angeli Merkel w Warszawie. Rozmowy o możliwych sankcjach ze strony krajów europejskich trwają od kilku dni. Decyzji do tej pory jednak nie podjęto, gdyż urzędnicy i politycy czekali na wyniki rosyjskich wyborów.
Czy powyższy fakt, (tzn. oczekiwanie na kolejny krok, wydarzenie itp.) i nie podejmowanie konkretnych i szybkich decyzji, świadczy o tym, że Rosja może w ogóle nie obawiać się jakichkolwiek sankcji, gdyż w rzeczywistości, nie będą one dotyczyły Rosji a głównie przedsiębirców z UE i być może z USA a ueropejska /zachodznia/ dyplomacja - jest słaba i mało efektywna?
Logicznie myśląc, Polsce powinno zależeć na pogłębieniuu integracji, chociażby w ramach UE, gdyż działania unijnej dyplomacji (bez nadrzędnych interesów - poszczególnych państw), z pewnością doprowadzi do szybszych i skuteczniejszych kroków, zarówno na lini dyplomatycznej ale też i wykonawczej, w susunku do zagrożeń, skierowanych do poszczególnych państw - członkowskich UE.
Jak myślisz, czy obecna polityka PiS, mająca na celu wzmocnienie państw narodowych w ramach UE, jest posunięciem sensownym, dy sami politycy PiS - jako wielkie zagrożenie - wstazuja Rosję i jej szybkie i bezwzględne działania?
Na przestrzeni wieków, Polska była wiele razy zdradzana i porzucana, przez państwa, mieniące się jej sojusznikami, sprzymierzeńcami - już w 1920 roku w czasie wojny z Rosją Sowiecką, państwa zachodnie nie były specjalnie zainteresowane wsparciem Polski w tej wojnie; potem zachód nie podjął pomysłu Piłsudskiego w sprawie "wojny prewencyjnej" z Niemcami /która odsunęłaby lub zapobiegła wybuchowi II wojny światowej/, na koniec zachód porzucił nas w 1939 i w 1945 roku.
Czy uważasz, że obecne sojusze wojskowe (NATO) i gospodarcze (UE), są w stanie zapewnić nam bezpieczeństwo i w przypadku zagrożenia pastwa członkowie NATO i UE - będą wspomagać (nie tylko dyplomatycznie) Polskę w sytuacji zagrożenia?
Płeć
Wiek
Województwo
Wielkość miejscowości
Sytuacja zawodowa
Jak często korzystasz z Internetu?