Analiza wyników ankiety "Proste słowa, a zarazem jakie trudne?"
Proste słowa, a zarazem jakie trudne…
Proste, a zarazem magiczne słowa: proszę, dziękuję i przepraszam powinny być naszą codziennością w relacjach z innymi ludźmi. Czy jednak tak jest fatycznie?
Jak często używają Państwo prostych słów: proszę, dziękuję i przepraszam?
Nauka tych słów powinna być zaszczepiona dzieciom już od najmłodszych lat.
Ale czy już na etapie przedszkolnym, dzieci nauczone o potędze magicznych słów w rezultacie szybko nie zmienią swojej postawy przy konfrontacji z odzywkami słyszanymi na ulicach, w bajkach i wśród swoich rówieśników?
Dlaczego Państwa zadaniem Polakom tak ciężko przechodzą przez gardło te zdawałoby się proste słowa? Czy podzielają państwo tą opinię czy wręcz przeciwnie uważają Państwo, że słowa te wypowiadane są przez naszych rodaków z odpowiednią do danych zdarzeń częstotliwością?
Czy częstotliwość użycia tych "magicznych" słów świadczy o kulturze naszego narodu i życzliwym podejściu do innych osób?
A Państwo jak sadzą? Dlaczego Polacy zapominają tak często o użyciu prostych słów, które im samym niejednokrotnie ułatwiłyby relacje z innymi ludźmi?