Prawo wszystkich krajów europejskich i większości krajów na świecie zobowiązuje producentów do umieszczania na etykietach dokładnego składu produktów, niezależnie czy są to kosmetyki, produkty spożywcze czy ubrania. Dzięki temu konsumenci mogą świadomie podejmować decyzje zakupowe przeszukując sklepowe półki. Często jednak zdarza się, szczególnie w przypadku kosmetyków, iż nazwy podane na odwrocie nie mówią nam zbyt wiele, albo wcale, ponieważ napisane są po łacinie lub przy pomocy skomplikowanych nazw prosto z laboratorium. Jak często zdarza Ci się czytać składy produktów, które lądują w Twoim koszyku?