Media donoszą, że premier Ewa Kopacz w tajemnicy spotkała się z szefem SLD Leszkiem Millerem i uzgodniła z nim warunki współpracy zawiązując de facto "cichą koalicję", w ramach której SLD w kluczowych głosowaniach będzie popierać stanowisko koalicji PO-PSL oraz nie będzie składać w Sejmie niewygodnych dla partii rządzącej wniosków i projektów... Podobno w trakcie tego tajemniczego spotkania uzgodniono, że po wyborach samorządowych SLD wejdzie również do koalicji PO-PSL... Czy Pani/Pana zdaniem zawarcie takiego porozumienia jest realne?
Czy wg Pani/Pana rzeczywiście po wyborach samorządowych powstanie koalicja rządząca PO-PSL-SLD?
Czy w Pani/Pana ocenie powstanie koalicji rządzącej PO-PSL-SLD byłoby korzystne dla Polski?