Na samym początku skupmy się na osobach z Twojego otoczenia. Czy ktoś z Twoich znajomych przyznał się ,że cierpi na depresję lub kiedyś miał problem z tą chorobą?
Czy masz pełną świadomość tego ,że depresja to choroba?
W Polsce ponad 1,5 miliona przyznało się do tej depresji, na świecie liczba ta sięga do ok.600-700 milionów. Nieleczona przez lata depresja może doprowadzić do poważnych zaburzeń psychicznych ,a nawet do śmierci. Czy masz tego świadomość?
Jaka była Twoja reakcja na wiadomość o chorobie bliskiego. Jeśli nigdy nie zaistaniała taka sytuacja pomiń to pytanie, jeśłi się nie da, wybierz odpowiedź najbardziej zbliżoną do rzeczywistości.
Osoby ,którę korzystają z usług psychiatrów uważam za zaburzone, szalone i niebezpieczne dla otoczenia. Czy zgadasz się z tym rozpowszechnionym przez ludzi w Polsce stwierdzeniem?
Jedynym sposobem ,żeby wyciągnąć chorego z obecnego stanu jest zlecenie wykonania dużej ilości pracy.
Czy zgadasz się ,że choroby psychiczne (i jest to nie tylko depresja) są źle rozumiane w Polsce i traktowane jako te spod znaku niebezpieczonych, szalonych, nienormalnych etc.
Czy uważasz ,że zwrócenie się do osoby chorej w sposób np. weż się w garść, czas ruszyć do przodu, koniec z użalaniem się nad sobą jest pomocne?
Mam świadomość tego że pomoc bliskich jest niezbędna dla poprawy stanu zdrowia osoby.