Analiza wyników ankiety ""Sukces"... czy na pewno...?"
Czy słyszałeś/aś, że minister finansów (Teresa Czerwińska), w związku z programem "piątka Kaczyńskiego" złożyła dymisję na ręce premiera Morawieckiego, który jej nie przyjął?
Z uwagi na fakt, że Teresa Czerwińska, jest ekonomistą (w przeciwieństwie do premiera Morawieckiego, który jest historykiem), nie politykiem i dla niej dobro i stan budżetu państwa ważniejsze niż "polityczne zyski", zwięszenie programu "rozdawnictwa", może spowodować więcej złego niż dobrego?
Wiadomo już, że "wcześniej czy później" (raczej wcześniej), minister Czerwińska zostanie zdymisjonowana, podobnie jak minister Szałamacha (który sceptycznie widział program "500+").
Czy w związku z tym, pozbywanie się fachowców (znających się na ekonomii, polityce zagranicznej, itp.) na rzecz dyspozycyjnych ale miernych pseudospecjalistów, jest i będzie w przyszłości korzystne dla Polski i Polaków?
Czy obawiasz się, że aby spełnić obietnice wyborcze rząd RP (PiS), będzie zmuszony, podnieść podatki (np. pośrednie), godzić się na wyższą inflację (dodruk pieniądza), gdyż obecne dochody budżetowe nie wystarczą na spełnienie obietnic oraz żądań pominiętych przez rząd, grup zawodowych (nauczyciele, służba zdrowia, sfera budżetowa)?
Jak myślisz kogo PiS (prezes) obarczy winą za to, gdy rząd będzie zmuszony odbierać zasiłki "500+", "13-te emerytury", obciążać podatkami młodych do 26 roku życia, gdy Polskę ogarnie kryzys lub spowolnienie gospodarcze, jakie wystąpiło w latach 2009/13?