Bezmyślność Trumpa, jako prezydenta USA, wystawia na śmieszność USA i naród amerykański; jednak jego nieobliczalność, może ale też coraz bardziej doprowadza do zmniejszenia spójności NATO a celem Trumpa, jest w rzeczywistości likwidacja UE.
Czy zgadzasz się z takim twierdzeniem?
Trump, swoje braki intelektualne "nadrabia" stadnaliczymi wypowiedziami, co jako biznesmen'owi mogło 'ujść płazem', to jednak jako prezydentowi USA, sprawiają, że coraz mniej jest traktowany poważnie.
Czy zgadzasz się z tym twierdzeniem?
Jak myślisz, czy Trump, zdoła wygrać drugą kadencję, gdy na jaw wychodzą skandale z wpływem Rosji na wybory w USA a sam Trump, podejmuje, niekoniecznie zrozumiałe dla Amerykanów decyzje?
Zachowanie Kaczyńskiego w Polsce, który jest zaledwie 'szeregowym posłem', mające na celu zmniejszenie integracji Polski z UE prowadzącą nawet do opuszczenia UE przez Polskę; a także rozluźnienie dotychczasowej integracji innych państw UE, jest podobne do działań Trumpa.
Gdy jednak Trump część swoich działań wykonuje dla dobra USA to Kaczyński wszystko robi na szkodę Polski.
Czy zgadzasz się z tym twierdzeniem?
Jak myślisz, czy Polacy w przyszłym 2019 roku (w czasie wyborów), zauważą, że są oszukiwani, zniewalani i bezczelnie kupowani przez PiS, w związku z czym podejmą decyzję o 'podziękowaniu' tej formacji politycznej?