Kontakt

Analiza wyników ankiety "A jednak katastrofa..."

Po publikacji w mediach "przecieku" z opinii biegłych w sprawie katastrofy lotniczej pod Smoleńskiej w 2010 roku, gdzie biegli ewidentnie za kaastrofę - wypadek winią zlekceważenie procedur przez pilotów; "Gazeta Polska" opublikowała artykuł w którym zadaje pytanie" "Kto majstrował przy skrzydle TU-154", gdzie wskazuje się nieznane osoby, 'kręcące się' przy samolocie w noc poprzedzajacą lot do Smoleńska.   Czy wierzysz, że informację w tym artykule mogą być prawdziwe? 
Dr Maciej Lasek odniósł się do artykułu oraz do przedstawionych nagrań, gdzie widać osoby z latarkami, oświadczając, mże nagrania te są znane od samego początku, co więcej znana jest tożsamość osób, które znajdują się na nagraniach, ujawniając, że materiał pokazany przez "Gazetę Polską" oraz tłumaczony (analizowany) przez podkomisją Macierewicza - jest kłamliwy i nie mający nic wspólnego z rzeczywistością.   Czy zgadzasz się z tym stwierdzeniem?
Dr Lasek podkreśla, że "podnoszone wątpliwości były już wielokrotnie analizowane. Na przykład wyrok na gen. Pawła Bielawnego zapadł właśnie w związku z niewłaściwym przygotowaniem wizyty. W uzasadnieniu do tego wyroku jest jednak napisane, że akurat przygotowanie samolotu i jego ochrona były przeprowadzone prawidłowo".    Czy zgadzasz się z oświadczeniem dr Laska?
Czy publikacja "Gazety Polskiej" oraz wypowiedzi eksperta podkomisji smoleńskiej Wiesław Biniendy, który w programie TVP, pokazuje, gdzie dokładnie miano podłożyć bombę, świadczą o (delikatnie mówiąc) o śmieszności wyników prac podkomisji Macierewicza a tym samym kpiny z Polaków, dla których "zaklina się" rzeczywistość?
Czy kolejne "wpadki" ludzi, mieniących się ekspertami a pracujących w podkomisji smoleńskiej, wręcz nakazują zakończenie prac, mających na celu udowodnienie niezaistniałych faktów a za błędy podkomisji i sprzeniewierzenie środków publicznych, na jej działanie - Macierewicz, powinien odpowiadać i karnie i cywilnie, jak zresztą i pseudo eksperci tej podkomisji?
Czy przekazywane "rewelację" przez Macierewicza lub pseudo ekspertów "jego" podkomisji przyczyniły się do wyjaśnienia przyczyn tragedii - katastrofy lotniczej pod Smoleńskiej lub okazały się prawdziwe i możliwe do udowodnienia?
Czyli jednak katastrofa a nie zamach.   Czy podzielasz powyższe stwierdzenie?
Antoni Macierewicz wymyślił cudowna metodę na istnienie w polityce i mediach. Wybiera z rozległej i wielowątkowej sprawy smoleńskiej mniej znane wątki i zaczyna wokół nich tworzyć spiskowe teorie. O tym, że sprawę dawno wyjaśniono nikt już nie pamięta.   Czy zgadasz się z tym stwierdzeniem?
Antoni Macierewicz na antenie radiowej Jedynki przekonuje, że ładunek wybuchowy w TU-154M nie mógł być zainstalowany na lotnisku w Warszawie. Szef podkomisji smoleńskiej sugeruje, że musiało się to stać w Rosji, gdzie wcześniej remontowana była maszyna.   Jak się to ma do faktu, że z powyższego samolotu korzystali również inni politycy a samolot przechodził szereg sprawdzeń pirotechnicznych, przed każdym lotem z VIP-ami?
Czy do dymisji Macierewicza, jako szefa MON, mogły się przyczynić braki jakichkolwiek wyników pracy podkomisji smoleńskiej (poza sporem z prezydentem Dudą), mogące z całą stanowczością wskazywać na istnienie zamachu, który byłby przyczyną śmierci 96 osób w 2010 roku pod Smoleńskiem?
Płeć
Wiek
Województwo
Wielkość miejscowości
Sytuacja zawodowa
Jak często korzystasz z Internetu?